Kłopot wynalezienia nowego pracownika spadł na konsula Stanów Zjednoczonych, rezydującego w Panamie, a był to kłopot niemały, raz z tego powodu, że następcę trzeba było znaleźć koniecznie w ciągu dwunastu godzin; |
|
| Nazywam się Skawiński. | |
|
| Gratuluję nowej posady! | |
|
|
|
|
Czasem także, gdy łódź przywożąca mu co dzień żywność i wodę przybiła do wysepki, schodził z wieży na gawędę ze strażnikiem Johnsem. |
|
| Piękna pogoda dzisiaj. | |
|
| To prawda, a na dodatek moja żona przygotowała dziś na obiad steki. | |
|
|
|
|
Na nowe zaś drogi życia miał także na piersiach swoją książkę, którą od czasu do czasu przyciskał ręką, jakby w obawie, by mu i ona nie zginęła… |
|
| Przykro mi, ale musimy się pożegnać. | |
|
| Rozumiem, to rzeczywiście moja wina. | |
|
|
|
|