Pan Ignacy Krasicki* na spotkaniu z dziennikarką. Pan Ignacy* zwykł pisać bajki i satyry. |
|
| Tak kiedyś napisałem: ,,Wszędzie się znajdzie rozum, byle tylko szukać". Wie pani, ludzie zaczęli wątpić w wiarę, a ufać nauce. Wyjaśniali sprawy logicznie, ewentualnie sprawdzali je za pomocą zmysłów. | |
|
| Panie Ignacy, jak wyjaśniłby Pan to, że w oświeceniu spotkało się tylu mądrych ludzi?Wywiad przekażę panu w ciągu tygodnia do autoryzacji. | |
|
|
|
|
Pan Ignacy był też arcybiskupem gnieźnieńskim. |
|
| W swoich satyrach czasem krytykowałem tych duchownych, którzy źle czynili. Wiara jest ważna, ale nauce i kulturze też trzeba przyznać honory. | |
|
| To bardzo ciekawe. Nie sądziłam, że osoba duchowna mogłaby przyznać, że kościół zszedł na drugi plan, na rzecz nauki. | |
|
|
|
|
Pisarz decyduje się wspomnieć o ważnych kwestiach w oświeceniu. |
|
| Panienko, żeby nie być gołosłownym, pozwól, że wymienię kilka zasług naszych czasów. Po pierwsze, wtedy powstała Konstytucja. To było 3 maja. Staś Poniatowski miał w tym swój udział. No i bez nas nie byłoby pierwszego w Europie Ministerstwa Oświaty -KEN-u. Powstał też Teatr Narodowy i wiele innych instytucji. | |
|
| Wow! Rzeczywiście, brzmi to imponująco! Przyjemnie było z panem rozmawiać. Dziękuję! Czy możemy zrobić wspólne zdjęcie na Facebooka? | |
|
|
|
|